czwartek, 10 maja 2012

Foodcare będzie robić Tigera?


Jak donosi Wprost.pl: Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił pozew Dariusza Michalczewskiego przeciwko firmie FoodCare o zakazanie używania przez FoodCare oznaczenia TIGER.

- W ocenie sądu osobiste przekonanie boksera o pokrzywdzeniu go przez dawnego kontrahenta to zdecydowanie za mało, by pozbawić firmę FoodCare czy jakiegokolwiek innego uczestnika obrotu prawa do korzystania z własnych znaków towarowych ze słowem TIGER – powiedziała mec. Katarzyna Mossór reprezentująca spółkę FoodCare.

Jest to zdecydowany zwrot w konflikcie na linii Michalczewski-Foodcare. Od samego początku sporu wszystkie sprawy wygrywał Michalczewski. Czy jest to koniec jego dobrej passy? Czy możemy się w przyszłości spodziewać powtórki z rozrywki, czyli dwóch Tigerów na rynku? być może.

2 komentarze:

  1. Myślisz,że Foodcare chciałby znowu robić Tigera?W Blacka zainwestowali dużo,Tyson był doskonałym wyborem.Chyba,że Black zszedł by na niższą półkę cenową.A może odwrotnie?

    OdpowiedzUsuń
  2. a może tylko po to, aby dowalić maspeksowi i michalczewskiemu.

    OdpowiedzUsuń

Proszę nie umieszczać linków do innych blogów w komentarzach, bo takie wiadomości będą kasowane.