piątek, 7 października 2011
Crazy Wolf.
Misją naszego bloga jest rzetelne informowanie o jakości produktów spożywczych. Na tym blogu oprócz opinii przychylnych jest miejsce na te negatywne. Dzisiaj właśnie taką negatywną opinie przedstawimy.
Crazy Wolf. Energy drink produkowany dla sieci Kaufland. Niestety nie można ustalić przez kogo. Jednym z niewielu plusików na rzecz oceny wynika z sporego stężenia witamin i dość dobrej ceny( raczej nie przekracza 2,5 zł za litr, ja kupiłem w promocji jakoś poniżej 2PLN.)
Ale na tym plusy się kończą. Smak napoju jest po prostu tragiczny. Smakiem z crazy wolfem wygrywa nawet nieznośny tabu energy drink. Być może jest to jednorazowa wpadka, ale ja już po jednym razie mam dość. Być może dlatego puścili w promocji, bo poszła trefna partia, ale jakiś szacunek dla klienta mimo wszystko powinien być. zaznaczam również, że próbowałem tylko w wersji butelkowej.
Moja ocena:2
-----------------------------------------------------------------------------------
Dopisane 18.01.12r.
a recenzje Crazy Wolfa w puszcze macie tu: http://energy-drinki.blogspot.com/2012/01/cazy-wolf-puszka.html
Etykiety:
crazy wolf,
drink,
energy,
energy drinki,
kaufland,
napoje energetyzujące,
recenzje
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja piłem tylko wersję bez cukru z puszki.Niezbyt fajny w smaku.Mdli.Działanie bez rewelacji.Ja bym dał dwie gwiazdki,ale tylko ze względu na cenę.
OdpowiedzUsuńheh niezbyt fajny w smaku. taki eufemizm ma się rozumieć. pozdro
OdpowiedzUsuńPicie crazy wolfa zwykłego jest bez sensu najlepszy jest zielony o smaku limonki. Smak coli to jakby sie pilo jakies najtańsze podróbki coca-coli.
OdpowiedzUsuńna pewno zbadamy ten temat. a i jeśli można spytać to ile kosztują owe specyfiki i czy występują też w wersji butelkowej? bo znając życie to pewnie nie.
OdpowiedzUsuńProducentem jest Krynica Vitamin SA.
OdpowiedzUsuńna butelce crazy wolfa nie ma takiej informacji. trudno mi uwierzyć, że krynica vitamin odpierdala taką fuszerkę.
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaję że to jest robota Krynicy Vitamin SA. wystarczy tylko wziąść inny napój gdzie jest pewne, że produkuje Krynica Vitamin, i Crazy Wolfa i porównać stempel z terminem ważności i numerem partii, kto porówna, ten powie że identyko :D
OdpowiedzUsuńDzięki za info. przeprowadzimy śledztwo poszlakowe. wkurwia mnie to, że pewna część producentów nie chce chwalić się swoimi "dziełami" pisząc: wyprodukowane w UE. przy następnych recenzjach czy rankingach będę dawał za to ujemne punkty(niepełne oznakowanie). pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńa jednak krynica. http://www.global-can.pl/private-labels.php?lang=pl
OdpowiedzUsuńwcale nie jest taki zly smak podobny do reszty napojow tej cenie natomiast dzialanie ma lesze niz tiger jak dla mnie naprawde czuc ze pilo sie energetyk
OdpowiedzUsuńtrochę racji, bo niedawno kupiłem znowu i nie był tragiczny, ale na pewno nie był dobry. niemożliwością jest abym wszystkie energetyki pił w tak dużych ilościach, aby uniknąć jakieś wpadki. pisałem, że może to jakaś felerna partii. ocenę muszę poprawić jeszcze np. vulcanowi energy drink. dziękuje za komentarz.
UsuńNajwyższa pora, by napisać słówko o moim ulubionym energy :) Nie wiem co ma on takiego w sobie, ale od pierwszego spróbowania bardzo mi posmakował i najchętniej ze wszystkich piję go do dzisiaj. Nie zapomnę świetnej starej, "bateryjkowej" puszki (jaką zresztą wówczas miało i R20). Cola i limonka również szybko mi podeszły. Co do jednego mogę się zgodzić: w butelkach zdarza się trafić na jakąś felerną partię. Ale w puszce nigdy mi się to nie zdarzyło. Polecam! Mateusz
OdpowiedzUsuńJa pije crazy wolfa od ponad 3 lat. Bardzo mi smakuje ,jak ktos to powiedzial czuc ze sie pilo energetyka. Cena swietna na dzien dzisiejszy to 1.88zl za 1l .
OdpowiedzUsuńAle musze przyznac ze czesto zmienial smak .
Lecz nie zniecheca mnie to gdyz go uwielbiam.
dzięki za ten komentarz, bo mimo, że bardzo lubisz tego energetyka potrafisz przyznać, że czasami coś spierniczą. Dużo przychodzi tu oszołomów, którzy przeczytają coś niepochlebnego na temat ich ulubionego energola i rzucają bluzgami. pozdrawiam.
UsuńJa po tym crazy wolfie moje nogi nie chcę współpracować tak jakby krążenia nie było dzieje się tak po kilku godzinach od wypicia.
OdpowiedzUsuńidź do lekarza z tym.
UsuńTak nawiasem mówiąc Crazy Wolf rozszerza działalność. Po wprowadzeniu izotoników (swoją drogą bardzo fajnych) jakieś 3 tygodnie temu w Kauflandach pojawiły się trzy rodzaje cukierków firmowanych właśnie przez Szalonego Wilka: Eukaliptus, peppermint i jakiś jeszcze. Narazie próbowałem tylko eukaliptusa. Na pewno nie zachwycają, w dodatku zalatują jakby lukrecją, ale dla mnie mogą być.
OdpowiedzUsuńo ciekawe info. cukierki to pewnie karmelki twarde, więc raczej nie spróbujemy, ale izotonikowi na pewno się przyjrzymy, tylko bardziej ja w izotoniku szukam napoju typu postworkaut a nie stricte izotonicznego, więc mogę być nieobiektywny.
UsuńSmak niewiele różni się od innych tego typu napojów energetycznych (piłam bez cukru) - a cena rewelacyjna --> 1 litr - 1,89 zł, puszka - 1,55 zł
OdpowiedzUsuńNapój okropny.Tylko spróbowałam.Nie chciałabym aby piły to moje dzieci.Nie lepiej napić sie wody mineralnej?
OdpowiedzUsuńjak zwierzęta?
Usuńmniam bardzo dobry smak ;p cena w Kauflandzie za puszkę 1.24 zł :) mi się podoba
OdpowiedzUsuńMnie to zajeżdża Wosaną.
OdpowiedzUsuńPiłem wszystkie smaki tego napoju i stwierdzam że jest beznadziejny.
OdpowiedzUsuńBardzo lubie ten napój, kupuje go często. Partia wazna do 25.05.2018 to jakas pomyłka.Ucieszyłam się że napój był w promocji, zakupiłam większą ilość i pewnoe wszystko wyleje do zlewu bo smak nie ma nic wspólnego z tym co piłam i co mi smakowało. Koszmar.Nie polecam tej partii.
OdpowiedzUsuńZielony daje radę
OdpowiedzUsuń