środa, 25 września 2013

Crowns energy drink i effect energy drink


Kolejna część cyklu energy drinki zagranicy. Dziś dwa energetyki z Niemiec.

Mimo, że prawo niemieckie względem energetyków jest dużo bardziej restrykcyjne niż nasze to napoje energetyzujące radzą tam sobie całkiem nieźle. 
Zarówno Crowns jak i effect to są produkty klasyczne z półki premium. Smakiem zbliżone do tego co u nas zwykło się zwać klasykami.

Obydwa napoje charakteryzują się matową puszką z czego puszka crownsa jest bardzo elegancka. Za to puszka Effect jest większa bo 330ml(crowns 250ml)

Oba napoje energetyzujące dostałem, więc nie nie wiem dokładnie ile kosztowały, ale chyba coś koło euro za sztukę.

Dla kolekcjonerów może fajna sprawa, bo puszki ładne, szczególnie crowns, ale jak dla mnie za drogo.

sobota, 21 września 2013

Dwa piwa: Kujawiak i Zwierzyniec

Po gigantycznym sukcesie piwa Kasztelan znaleźli się naśladowcy. W zestawieniu jest też jedno piwo godne polecenia. Które z piw wygrywa tego dowiecie się za kilka chwil.

Kujawiak to piwo bliźniaczo podobne do Kasztelana. Byłem przekonany, że Carlsberg w ten sposób odcina kupony od sukcesu Kasztelana, ale o tyle większe było moje zdziwienie gdy odkryłem, że to piwo tworzone przez Heineken-Żywiec. Ja rozumiem, że naśladownictwo to najwyższa forma pochlebstwa, ale ja na miejscu Carlsberga sądziłbym się. Jest to ewidentny plagiat. Ja rozumiem jakby to piwo trzymało jeszcze poziom kasztelana, ale Kujawiak jest taki sobie. Dość mdły wydaje się karmelowy słód użyty do tego piwa. Chmielu też jakoś mało, chociaż Kasztelan w tym względzie jest podobny. Dodatkowo Kujawiak ma 4,7proc. alko, czyli o jeden mniej niż kasztelan.

Generalnie nie polecam
moja ocena: 3
Zwierzyniec to piwo wyglądające dość alternatywnie, ale jak się okazuje produkowane jest przez Perłę. Bałem się trochę tego piwo, bo w intermarche puszka kosztuje 2,5zł czyli jakoś nie specjalnie dużo, a wiadomo co tanie to nie musi być dobre.

Piwo utrzymane w klimacie białego faxe i dawnego Volta. Piwo bez istotnych wad o zawartości alko na poziomie 5proc.  Nie nudzi się po dwóch sztukach.

Reasumując tanie, dobre piwo o przeciętnej zawartości alkoholu.

Co się rzuca w oczy to stylizacja jakby odwołująca się do Lecha mocnego za czasów gdy Lecha dało się jeszcze pić.

Moja ocena: 4+

czwartek, 12 września 2013

Kilka produktów z Holandii

Maj jeszcze kilka produktów z rynku holenderskiego, niemieckiego i czeskiego do zrecenzowania. Dziś opiszę 3 produkty z Holandii.

Pierwszym produktem będzie Aquarius od Coca Coli. Ze względu na fakt, że są tu hasła odwołujące się do nawodnienia podejrzewam, że ma to być izotonik. Sugeruje to też zawartość cukru na poziomie 6,3proc. Mamy też tu kilka witamin z grupy B i witaminę E.
Całość ma przyjemny cytrynowy smak.
Produkt sprzedawany jest w puszkach 330ml.


Następny produkt to Goood energy.
Goood energy to napój z kofeiną i dodatkiem soku. Mi akurat udało się ustrzelić o smaku malinowym. Kofeiny mamy tu 24mg na 100ml. Smak malinowy jest ok, ale produkt wydaje się trochę ostry.
Napój dostępny jest w plastikowej butelce o pojemności 330ml.

Ostatnim zrecenzowanym produktem będzie napój herbaciany, czy jak to tam nazwać Arizona.

Dokładnie produkt z którym miałem styczność nazywa się Arizona Original Green tea with honey.
Produkt oprócz dodatku miodu(0,18proc.) ma też w składzie zeń szeń i ekstrakt z zielonej herbaty(0,14proc.)
Produkt sprzedawany jest w nietypowej pojemności, bo 568ml.
Czy jest to dobry napój? niestety nie wypowiem się, bo ani nie jestem amatorem miodu ani też herbaty. No może trochę gorzki produkt.

piątek, 6 września 2013

V Guarana energy drink

V guarana energy drink to kolejny produkt na tym blogu pochodzący z Holandii. Czy warto kupić v guarane będąc tam np. na wycieczce?

Niestety ceny ani dostępności produktu nie znam, bo dostałem w prezencie. Czy V Guarana jest dostępna w Pl też nie wiem.

Produkt dostępny jest w puszkach 250ml

Smakuje cytrynowo z posmakiem cukierkowym, ale nie landrynkowym, tylko takich białych do gryzienia szeroko dostępnych np. na niemieckim rynku.

Produkt zawiera ekstrakt z guarany. Charakteryzuje się też nietypowym stężeniem kofeiny, bo 31mg na 100ml

Pobudzenie też ok. Smak bardzo dobry. Gdy będę miał okazję na pewno sięgnę jeszcze raz

moja ocena 5