sobota, 24 marca 2012

Polityka marketingowa niektórych firm.

Pokusiłem się ostatnio, aby sprawdzić na ile poważnie firmy produkujące Energy Drinki i napoje, traktują petentów. W tym celu wysłałem do 8 firm maile ze standardową prośbą o próbki ich produktów i/lub gadżety. W zamian oferowałem interesować się wydarzeniami związanymi z ich produktami. Jaki był wynik?

Taki sobie. Na osiem próśb odpowiedziały tylko dwie firmy. XL energy marketing, produkująca XL energy drink i PB Grup Premium Beverages, produkująca Blow energy drink. i one otrzymują ode mnie znaczek dobrych praktyk
Całkowicie olały mnie firmy: foodcare(black energy drink) maspex(tiger energy drink) canesco(hools energy drink), ustronianka(riders energy drink), zbyszko, herbapol(green up energy drink). I tym firmom wystawiam karego fucka.

I nie chodzi mi o to, że każda firma musi mi od razu coś wysyłać, bo jak nie to dostanie karnego fucka. Zrozumiałbym gdyby napisano mi, że niestety takich gadżetów nie mają lub cokolwiek, aby mnie zbyć, ale całkowity brak kontaktu będzie zawsze u mnie skutkował karnym fuckiem. Dobra zostawmy może już laureatów karnego fucka.

Zajmijmy się może pozytywnymi bohaterami wpisu.
XL energy drink jest przygotowana na tego typu ewentualności i stworzył Invitation box.
Bardzo elegancki pudełko z magnetycznym zamykaniem. A w środku 4 puszeczki energetyków, po jednej z każdego rodzaju.
Wszystko ok, tylko lekko zastanawiają mnie te arabskie napisy na puszkach;)

Pomysł aby zwrócić się do XLa podpatrzyliśmy od Łukasza Kolekcjonera


Blow energy drink, nie przygotował tak eleganckiego powitalnego upominku, ale jesteśmy jeszcze bardziej pozytywnie zaskoczeni i to nie tylko prezentem, ale kontaktem, który był wzorowy. Wysyłając i czytając maile, nie czuliśmy się jakbyśmy rozmawiali z robotem. Na pewno będziemy uważnie śledzić poczynania firmy i kibicować.
Skład zestawu od Blow to: 6 puszeczek Blow la feminine edition, 3 smycze, dwa długopisy i oczywiście ozdobna torba.

Ponadto chciałem też pozdrowić firmę Etna(Onyx energy drink), która to kiedyś sama z siebie zgłosiła się do mnie z prośbą, abym ocenił ich napój.

9 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy news. Sam wczoraj "tak o" napisałem do Monstera - myślę sobie: nic nie stracę poza paroma minutami czasu, a może uzyskam odpowiedź czy jeszcze lepiej - jakieś gadżety. Po przeczytaniu podsumowania Twojego badania chyba sam napiszę do XLa i blowa, a przede wszystkim do tych pierwszych :) Raz że bardzo lubię te energy, dwa że kumpel nie ma w kolekcji bezcukrowego, a jak widzę Tobie udało się go zdobyć. Poza tym pudełeczko pierwsza klasa :) Swoją drogę gdzieś początkiem roku widziałem w Lewiatanie do dwóch XL była ich smycz dodawana. Fajny zabieg, ja mu uległem. Pozdrawiam. Mateusz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Napiszę, jeśli tylko będę miał co napisać. Bo prawdę mówiąc nie spodziewam się odpowiedzi. Ale kto wie, może będę mile zaskoczony. Już prędzej może z Lidla odpowiedź dostanę, a pisałem do nich w sprawie zniknięcia z ich sklepów Pepp Coli - tej klasycznej, bo free została. Mateusz.

    OdpowiedzUsuń
  3. A powiedz, jak Ty pisałeś do XLa: ze swojego maila czy wypełniając ten formularz kontaktowy na ich stronie? A jeśli to drugie to do jakiego działu pisałeś? PR czy marketing? Pytam bo nie wiem jak się za to zabrać tak, aby mail trafił tam gdzie Twój.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pisałem do działu marketingu.
      Co do lidla,to nawet do mnie zadzwonili.
      Do Monster'a polskiego pisałem w sprawie nowych smaków,ale bez odpowiedzi.
      Jak już kiedyś wspominałem,dostałem frotkę,naklejki i kilka innych gdy napisałem do nich,kiedy jeszcze nie było Monster'a w Polsce.
      Kolekcjoner Łukasz

      Usuń
  4. Ok, dzięki. W takim razie zaraz do nich piszę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niewiarygodne, ale dostałem odpowiedź od Monstera! Co prawda bardzo zdawkową i po anglikańsku, ale zawsze. A napisali mi tyle:

    "Thanks for visiting the Monster Energy website.

    Although we are working very hard on getting Monster distributed all over the planet, some Monster flavors are not yet available in your country. Be on the look out though. You never know when New Monster flavors will be lurking in your town.

    Thank you,

    Monster Energy Company"
    A pytałem ich m.in. o więcej smaków w Polsce, a przede wszystkim o Khaosa, o którym to chodziły plotki, że miał być 4 smakiem u nas. No i kiedy i czy pojawią sie w takich sieciówkach jak Kaufland, Carrrefour czy Tesco. Jak widać po odpowiedzi wiele się nie dowiedziałem, ale miło dostać odpowiedź, nawet jeśli wygląda ona jak jakaś "wersja robocza". Pozdrawiam, Mateusz.

    PS. Kumpel dostał również pudełeczko od XLa, a do mnie wędrują gadżety od Blowa, także dzięki za inspirację i pozdrawiam te firmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak widać traktują Nasz kraj jak jakiś trzeci świat, ale dobrze, że chociaż odpowiedzieli.

      Usuń

Proszę nie umieszczać linków do innych blogów w komentarzach, bo takie wiadomości będą kasowane.