Ozone energy drink to dziś niszowy energy drink, chociaż kiedyś wróżono mu większą karierę. Energetyk markowy, ale tworzony przez firmę specjalizującą się w outsourcingu. Co z tego wyszło?
Produkt mający kiedyś potencjał, ale jak się okazało zbyt seksistowski, żeby się sprzedawał. Może nie tyle zbyt seksistowski co firma za mała. Operator sieci komórkowych Mobile King też był za mały, więc był seksistowski. Co innego producent Dezodorantu AXE, który to jest za duży, żeby być seksistowski czy jaki tam. Mniejsza z tym.
Ozone energy drink smakuje jak klasyka, czyli jak np. Black co jest trochę dziwne, bo Ekovit słynie raczej z bardziej delikatnych smaków.
Produkt dostępny w Rossmanie po cenie 1,99zł za puszkę 250ml, czyli jak na produkt markowy całkiem spoko.
Nie wyróżnia się w składzie niczym. Dobry raczej dla kolekcjonerów, po prostu nowa puszka do kolekcji.
moja ocena: 4
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie umieszczać linków do innych blogów w komentarzach, bo takie wiadomości będą kasowane.