Kolejna część cyklu: "energy drinki z Holandii". Czy warto kupić Energy Slammers podczas wizyty w kraju trawy i pederastów? O tym w dalszej części recenzji.
Wizualnie napój nie powala, ale w środku jest już lepiej. Energy Slammers to klasyk ale z wyraźnymi nutami owocowymi. Dość podobny do 9mm energy drink.
Pobudzenie dobre. Napój generalnie ubogi w witaminy, ale za to z inozytolem i glukuronolaktonem.
moja ocena 4+
Uwazaj tam żeby cie ci pederaści nie przekabacili na swoją stronę.
OdpowiedzUsuńspoko, spoko. na wszelki wypadek nawet do tego kraju się nie wybieram.
Usuń