Tak się składa, że od dziecka mam wyrobiony nawyk liczenia w myślach, więc paradoks odkryłem mimowolnie. Wy jeśli takiej umiejętności nie nabyliście to chociaż ćwiczcie wzrok. W marketach zazwyczaj podaje się też ceny za określoną jednostkę(wagową, objętościową), czyli jeśli nie umiecie liczyć bez kalkulatora to sobie możecie porównać co tam na karteczce drobnym maczkiem jakiś dobrodziej napisał. Sprawa jest wtedy prosta bo porównujecie litry do litrów, kg do kg itd.
W tym przypadku wyciągając puszeczki z foli zarabiamy 13groszy na 4 sztukach niby nie dużo, ale dlaczego mam płacić 13 groszy za kawałek foli? Gdyby sytuacja była odwrotna to może skusiliby kogoś na kupienie zamiast 3 dębowych np. 4( w zależności od elastyczności popytu, która u mnie i mi podobnych jest duża).
"Promocja" napotkana w Biedronce.
czwartek, 22 listopada 2012
poniedziałek, 19 listopada 2012
Czy hoop wycofa się z rynku syropów?
Jakiś czas temu Kofola wycofała swój energetyk z polskiego rynku tłumacząc, że R20 nie będzie walczył na zdeprecjonowanym rynku energetyków. Ostatnio coś przebąkuje, że rynek syropów też robi się nieciekawy.
Oczywiście my się z tej informacji bardzo cieszymy, bo po akcji osobliwej kampanii hoop coli całą firmę mamy tam gdzie ona miała nas zawsze, czyli głęboko w dupie.
Ale do meritum: Otóż Kmiecik(Dyrektor marketingu) ubolewa, że rynek syropów nie rośnie już z prędkości kilkunastu proc. rocznie, tylko skromne 3-4proc. co ma przypominać rzekomo sytuacje z rynku energetyków. Liczymy więc, że Kofola zachowa się podobnie i wycofa się ze zdeprecjonowanego rynku syropów. http://www.portalspozywczy.pl/inne/napoje_bezalkoholowe/wiadomosci/hoop-kategoria-syropow-zaczyna-byc-nasycona-to-przypomina-rozwoj-segmentu-energetykow,78245.html
Kofoli po prostu już podziękujemy: http://energy-drinki.blogspot.com/2012/06/kofoli-juz-podziekujemy.html
Oczywiście my się z tej informacji bardzo cieszymy, bo po akcji osobliwej kampanii hoop coli całą firmę mamy tam gdzie ona miała nas zawsze, czyli głęboko w dupie.
Ale do meritum: Otóż Kmiecik(Dyrektor marketingu) ubolewa, że rynek syropów nie rośnie już z prędkości kilkunastu proc. rocznie, tylko skromne 3-4proc. co ma przypominać rzekomo sytuacje z rynku energetyków. Liczymy więc, że Kofola zachowa się podobnie i wycofa się ze zdeprecjonowanego rynku syropów. http://www.portalspozywczy.pl/inne/napoje_bezalkoholowe/wiadomosci/hoop-kategoria-syropow-zaczyna-byc-nasycona-to-przypomina-rozwoj-segmentu-energetykow,78245.html
Kofoli po prostu już podziękujemy: http://energy-drinki.blogspot.com/2012/06/kofoli-juz-podziekujemy.html
sobota, 3 listopada 2012
Vita min vegas
Kolejny napój funkcjonalny. Firma las vegas po wprowadzeniu na rynek oprócz energy drinków, napojów na kaca, czy izotoników bierze się za napoje funkcjonalne. Jak wyszło? O tym niżej.
Etykiety:
drinki,
energy,
las vegas,
napoje,
recenzje,
społem,
tomasz adamek,
vita min vegas
Subskrybuj:
Posty (Atom)