sobota, 31 grudnia 2011

Kac noworoczny.


Czym kac jest i jak z nim walczyć? Odpowiedź szczególnie na tą drugą cześć pytania jutro będzie szukać spora część ludzkiej populacji.

Kac objawia się różnie. Jednych boli głowa, inni odczuwają suchość w gardle, a jeszcze inni nudności.

Za kaca odpowiedzialny jest aldehyd octowy, powstały pośrednio w procesie utleniania etanolu do kwasu octowego, pod wpływem enzymu dehydrogenazy aldehydowej.

Jak więc walczyć z aldehydem. Na metabolizm alkoholu nie mamy zbyt dużego wpływu, ale pomocny jest na pewno kwas bursztynowy zawarty w specyfikach takich Jak Kac Vegas, 2KC. Ratować też można się acetylocysteiną zawartą w popularnym leku służącego do rozrzedzania wydzieliny dróg oddechowych ACC.


Najlepiej jednak jest przeciwdziałać. Bardzo ważną sprawą jest, żeby podczas picia alkoholu pić też dużo innych płynów. Alkohol odwadnia(diureza osmotyczna). Po prostu zwiększa przepuszczalność błon komórkowych w nerkach. Więc błędem jest uważać, że częste chodzenie do toalety podczas libacji jest związane z nadmiarem wody w organizmie.

Na kaca pomaga też glukoza. Jeśli ktoś nie zaopatrzył się w spożywczaku, czy aptece to od biedy może być miód(zawiera też fruktozę).

Warto po zakończonej popijawie wypić litr lub więcej wody. Najlepiej z witaminami, w szczególności wit.C. Jeśli mamy w zapasie to wapno też nie zaszkodzi.

Bardzo ważna jest kultura picia. Pijemy raczej wolno i w równych odstępach. Przed popijawą planujemy sobie, ile wypijemy jednostek alkoholu i w jakim czasie i rozkładamy równomiernie w czasie. Nic trudnego.

Unikamy mieszania alkoholi. Im mniej rodzajów trunków wypijemy tym mniejszy kac na jednostkę spożytego alkoholu.

Unikajmy kolorowych alkoholi. Jak wykazują badania, każdy trunek oprócz alkoholu etylowego posiada śladowe domieszki innych alkoholu(w tym metanolu), którego nie można usunąć nawet przy wielokrotnej rektyfikacji i czym alkohol bardziej "kolorowy" tym ma więcej metanolu. Whiskey ma więcej metanolu na jednostkę etanolu niż wódka a wódka więcej niż spirytus.

Kaca potęguje też siarczany i siarczyny obecne w winie, szczególnie tym nie leżakowanym. "Szampany" do takich się zaliczają.

Z kacem można też walczyć sposobem na tzw. Hardkora, czyli np. po wstaniu z łóżka aplikujemy sobie sobie literek energy drinka(metody osobiście nie testowałem, ale z relacji znajomych wynika, że szybko organizm wraca do siebie), wadą takiego rozwiązania jest to, że torpedujemy w ten sposób układ nerwowy, krążenia i wątrobę.
Jest jeszcze inna bardziej hardkorowa metoda, czyli klinowanie. Klinowanie jest o tyle rozsądne, że faktycznie wstrzymujemy dehydrogenazę alkoholową co w sposób oczywisty wpływa na kumulację aldehydu octowego w organizmie. Metoda jest bardzo niezdrowa.

Metody na hardkora nie polecamy. Stosowanie tych metod dozwolone jest, tylko u osób bezwzględnie zdrowych.

2 komentarze:

  1. Ziemkiewicz w książce "W skrócie" stwierdził, że najlepsza na kaca jest sałatka grecka, a raczej miąższ, który powstaje po odstawieniu jej na kilka godzin po przygotowaniu :)

    Zobaczymy rano :)

    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. mój żołądek nie poznał się na metodzie hardkora z energy drinkiem, więc tym bardziej nie poznałby się na wodzie spod sałatki.

    OdpowiedzUsuń

Proszę nie umieszczać linków do innych blogów w komentarzach, bo takie wiadomości będą kasowane.