Najtrudniejsze w robieniu energy drinka jest zdobycie składników. Cena samoróbki też nie powala, ale pamiętajmy, że w tych tańszych energetykach nie ma wszystkich wymienionych tu składników. Dodatkowo przy swojej recepturze mamy pewność co do ilości substancji czynnych.
jakby tak tylko kofeinę i taurynę kupić to tak źle cenowo nie wychodzi. Tak sobie myślałem czy sobie nie kupić tych składników i nie "przyprawiać" różnych napojów, bo pomysłów jest sporo np. izotonik lekko rozcieńczyć i zaprawić kofeiną, żeby osmolalność się zgadzała itd.
Ciekaw jestem, na ile energetyków starczyłyby te składniki? Mam tu na myśli oczywiście ilość standardowych, 250ml puszek. Tak czy siak mimo, że chętnie bym pobawił się w "producenta", to szkoda mi jednorazowo wywalać tyle kasy na poszczególne składniki. Pozdrawiam życząc równocześnie Wesołych Świąt! ;)
Szczerze to myślę żeby to całkiem pierdolnąć, ale widzę, że się konkurencja budzi, więc planuję przez jakiś czas wzmożony pracę, żeby co niektóre główki ochłonęły. Potem pewnie to pierdolnę.
Raz,iż za drogo,a dwa,iż bez sensu...!!
OdpowiedzUsuńjeśli ktoś sobie życzy niestandardowe konfiguracje to jest sens. Jeśli wiesz o co mi chodzi;)
UsuńZ czystej ciekawości spróbuję i kiedyś napiszę jak wyszło :-)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za filmik :-)
Pozdrawiam
jakby tak tylko kofeinę i taurynę kupić to tak źle cenowo nie wychodzi. Tak sobie myślałem czy sobie nie kupić tych składników i nie "przyprawiać" różnych napojów, bo pomysłów jest sporo np. izotonik lekko rozcieńczyć i zaprawić kofeiną, żeby osmolalność się zgadzała itd.
UsuńDostrzegamy kogoś chyba nieźle zorientowanego w temacie.:D. Pozdrawiamy.
Usuńpozdrawiamy również!
UsuńCiekaw jestem, na ile energetyków starczyłyby te składniki? Mam tu na myśli oczywiście ilość standardowych, 250ml puszek. Tak czy siak mimo, że chętnie bym pobawił się w "producenta", to szkoda mi jednorazowo wywalać tyle kasy na poszczególne składniki. Pozdrawiam życząc równocześnie Wesołych Świąt! ;)
OdpowiedzUsuńZdrowych, wesołych
UsuńDlaczego tak rzadko dodajesz nowe recenzje ?
OdpowiedzUsuńWcześniej jakoś płynniej Tobie to szło ;)
Szczerze to myślę żeby to całkiem pierdolnąć, ale widzę, że się konkurencja budzi, więc planuję przez jakiś czas wzmożony pracę, żeby co niektóre główki ochłonęły. Potem pewnie to pierdolnę.
Usuń